piątek, 18 grudnia 2015

Nasza pierwsza wigilia

Mimo, że do mojej starej klasy byłam bardzo przywiązana, nie lubiłam spotkania przed świętami. Sztucznie być miłym dla kogoś kogo się nie lubi, czy jest coś gorszego? Chyba nie.

W tym roku było wszystko inne. Nowa klasa, nowi ludzie i nasze pierwsze spotkanie przed świętami. Mimo, że są osoby, za którymi w klasie nie przepadam to było zdecydowanie najlepsze spotkanie. Jako, że chodzę do Gastronomika musieliśmy sami zrobić jedzenie. Może nie każdy wyglądał świetnie przy stole z włosami, które przeszły wojnę mąką. Ale za to każdy miał szczery uśmiech.  Mam nadzieję, że każde nasze spotkanie będzie tak wyglądało.

Cieszę się, że to z tą klasą będę się męczyła 4 lata.


niedziela, 13 grudnia 2015

Winter..

Chyba każdy ma coś czego nienawidzi ale przeżyć to musi. W moim przypadku jest to jesień i zima. Zdecydowanie najgorszy okres w całym roku.

W te dni wyglądam jak chodzący trup, nie mam siły i ochoty na nic. Gdybym mogła zamknęłabym się w swoim pokoju i nie wychodziła aż do wiosny. Niestety szkoła mi na to nie pozwala. Dlaczego nie lubię tych dwóch pór roku? Mogłabym wymieniać przez kilka godzin! Jest zdecydowanie za zimno- ja niestety nie potrafię przełączyć się z trybu letniego na zimowy(jeżeli można to tak nazwać). Zbyt często choruje co jest wielkim minusem w czasie roku szkolnego, a dlaczego? Czapki są wrogiem dla moich włosów. A jeżeli już przeszliśmy na włosy to trzeba dodać, że jako osoba, która prostuje włosy to deszcz i śnieg także są moimi wrogami! Pogoda, która sprawia, że wracając ze szkoły do domu śpię i w autobusie i jak już dotrę do domu też kładę się spać. Wstaje, ogarnę się i wstaje dopiero rano. Przez co nie raz zdarza mi się nie przygotować na klasówkę czy odrobić zadania.
 No ale wszystko ma swoje plusy, chyba wszystko. Nie znam osoby, która nie kocha ciepłych i miłych sweterków- ja mogłabym chodzić w nich codziennie! Każdą wolną minutę spędzam z chłopakiem oglądając filmy czy seriale. Święta, czyli gotowanie! Nie bez powodu chodzę do gastronomika, więc tutaj zima ma wielki plus. No i to co najważniejsze-herbata. Chyba każdy gdy wraca do domu od razu idzie zrobić herbatę?